sobota, 1 stycznia 2011
SERNIK Z SERKAMI PHILADELPHIA
SKŁADNIKI NA SPÓD CIASTA:
200 g czekoladowych ciasteczek (np. Pieguski)
75 g masła
CIASTO:
750 g serka Philadelphia
200 g cukru pudru
4 całe jajka
2 żółtka
sok z 4 limonek
Bierzemy tortownicę, ja użyłam tortownicy o średnicy 21 cm. Wykładamy spód folią aluminiową, zamykamy obręczą, folię wywijamy do góry. Całość stawiamy na drugim kawałku folii aluminiowej, który również wywijamy do góry, tworząc wodoszczelną barierę.
Ciasta rozdrabniamy w malakserze, następnie ucieramy z masłem i powstałą masę przekładamy na spód tortownicy, dociskamy łyżką albo palcami. Wkładamy do lodówki, żeby stężało.
Serki ucieramy mikserem, dodajemy cukier, jajka, żółtka, na koniec sok wyciśnięty z limonek (ja akurat nie znalazłam w sklepie limonek i dodałam sok z cytryn - trochę kwaśne wyszło, chyba lepiej spróbować z limonkami). Gotową, gładką masę przekładamy do tortownicy, którą wkładamy do brytfanki lub blaszki - czegoś co mamy akurat pod ręką i w co zmieści się nasza tortownica. Do blaszki wlewamy wodę (mniej więcej do połowy wysokości tortownicy) i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około godzinę.
Po upieczeniu ciasta należy zdjąć całą zewnętrzną folię, gdyż tam pewnie będzie trochę wody, która przedostała się z brytfanki w trakcie pieczenia. Jak ciasto wystygnie wkładamy do lodówki i jemy wyjęte prosto z lodówki :)
Ciekawy przepis, ciekawe połączenie słodkich ciasteczek z lekko kwaskowym serem. Warto spróbować. Choć ja następnym razem będę jednak szukała limonek, chcę sprawdzić jak będzie smakowało według oryginalnego przepisu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
sernik już w piekarniku :) ja natomiast dodałam sok z połowy pomarańczy i troszkę aromatu waniliowego (nic innego w domu nie miałam) :) Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuń